Znudziło Ci się Morze Śródziemne? Grecja, Chorwacja, Włochy – oczywiście piękne, ale jeśli masz za sobą już kilka sezonów na Morzu Śródziemnym, to pewnie czujesz, że czas na coś... zupełnie innego. Może to czas na żeglugę tam, gdzie kończy się mapa – na północ. Do Norwegii, Islandii i Grenlandii.
Właśnie dlatego w najachty.pl ruszamy z czymś wyjątkowym. Nawiązaliśmy współpracę z SeilNorge, norweską ekipą, która od lat pokazuje, że prawdziwe morskie przygody nie zaczynają się w ciepłych krajach, tylko na fiordach, na lodowcach i wśród arktycznych wiatrów.
Dlaczego warto zarezerwować czarter jachtu w Norwegii?
„Nie musisz być w tropikach, żeby poczuć się jak w raju.” – tak mówią nasi nowi partnerzy z SeilNorge i trudno się z nimi nie zgodzić.
Norwegia to kraj stworzony do żeglugi – dosłownie. Linia brzegowa ma ponad 100 000 km długości, a po drodze znajdziesz setki fiordów, zatok i portów. Żegluje się tu inaczej niż na południu Europy – spokojniej, bliżej natury i z ogromnym poszanowaniem do morza.Sezon trwa tu od czerwca do sierpnia – to najlepszy czas na żeglowanie w warunkach przyjaznych dla każdej załogi. Pogoda jest stabilna, dni są długie (a czasem... nieskończone, bo słońce nie zachodzi), a wody spokojniejsze niż można by się spodziewać tak daleko na północy.Porty są rozmieszczone gęsto, więc możesz planować trasę spokojnie, bez długich przelotów. Ale prawdziwa Norwegia to nie porty – to postój w dzikich zatokach, na kotwicy, w cieniu gór i wodospadów.
Jeśli masz odwiedzić tylko jedno miejsce żeglarskie w Norwegii – niech to będą Lofoty. Ten archipelag to absolutny żeglarski „must-see”. Lofoty wyglądają jakby ktoś zrzucił Alpy do morza. Żegluga między wyspami to niekończący się spektakl: góry odbijające się w wodzie, zaciszne zatoczki na nocleg i kolorowe porty rybackie, w których można uzupełnić zapasy albo po prostu napić się kawy z widokiem, który zapamiętasz na całe życie.
Pro tip: Wiele z nich marin i portów działa na zasadzie zaufania – nie ma tu obsługi ani opłat „na dzień dobry”, są skrzynki, do których wrzucasz należność, jeśli chcesz zostać na noc.
A może Islandia lub Grenlandia?
SeilNorge nie ogranicza się tylko do Norwegii. Dla żeglarzy głodnych prawdziwej przygody oferują też wyprawy na Islandię – surową, dziką, z czarnymi plażami i geotermalnymi źródłami – oraz Grenlandię, gdzie jacht żegluje wśród gór lodowych, a Ty masz wrażenie, że jesteś na końcu świata.
To już nie jest typowa żegluga. To prawdziwa ekspedycja, na którą zabiera Cię doświadczony skipper, znający te wody jak własną kieszeń.
SeilNorge – kim są ci, którzy zabiorą Cię na koniec świata?
SeilNorge to nie jest klasyczna agencja czarterowa. To firma założona przez grupę pasjonatów, którzy postanowili pokazać światu, że żeglowanie po północy to nie sport ekstremalny, ale czysta radość i przygoda. To właśnie z nimi możesz wypłynąć w miejsca, gdzie nie docierają promy ani tłumy turystów.
SeilNorge to prawdziwa żeglarska przygoda – bez plastiku, bez udawania, bez „turystycznego standardu”. Zamiast tego masz autentyczne rejsy prowadzone przez lokalnych skipperów, wspólne planowanie trasy, gotowanie na pokładzie, wieczory przy cieple kuchenki i ciszę, która brzmi inaczej niż gdziekolwiek indziej.
Ich jachty są przygotowane na arktyczne warunki, ale klimat na pokładzie jest zawsze ciepły – nie brakuje tam uśmiechu, wsparcia i miejsca na dobre rozmowy.
Jeśli masz własną ekipę, możesz wynająć cały jacht i popłynąć tam, gdzie Was poniesie – z doświadczonym skipperem SeilNorge, który zna te wody jak własną kieszeń, albo samodzielnie, jeśli masz uprawnienia i chcesz wziąć ster w swoje ręce. Masz pełną swobodę – to Ty wybierasz, jak ma wyglądać Twoja północna przygoda.
Więcej na temat oferty SeilNorge możesz dowiedzieć się na ich stronie internetowej seilnorge.no lub kontaktując się z nami !
Gotowy na coś nowego?
Jeśli czujesz, że żeglowanie po „ciepłych wodach” już Cię nie kręci tak jak kiedyś – może czas na arktyczną zmianę kursu?
Skontaktuj się z nami – doradzimy, podpowiemy najlepszą trasę i pomożemy zorganizować rejs życia.
